Powstała Partia Kierowców. Chce walczyć z nawiedzonymi „ekologami”, którzy paraliżują komunikację samochodową

Zdj. ilustr. PAP/Jacek Turczyk
REKLAMA

Sąd zarejestrował Partię Kierowców. Jej podstawowym celem jest walka z ekoterorystami, którzy określają się jako miejscy aktywiści.

Kolejne rządy i władze wielu samorządów robią wszystko by utrudnić życie kierowcom i traktować ich jak skarbonkę, do której zawsze można sięgać po pieniądze. Ogromne podatki na paliwa, wciąż narzucane nowe wymogi samochodom, blokady na ulicach, zwężanie jezdni, horrendalne opłaty parkingowe, to część „szykan”, z którymi muszą mierzyć się użytkownicy samochodów.

REKLAMA

Przykładem miasta, w którym można przekonać się jak „zielona ideologia” i tzw aktywiści miejscy jest m.in Warszawa. Wspierani przez władze forsują zwężanie ulic i chcą zmusić wszystkich do przesiadania się na rowery, bądź korzystania z transportu miejskiego, który jest niewystarczający.

Mimo, iż aktywiści miejscy zdobyli około 1% poparcia w Warszawie to prezydent Trzaskowski dał im niewspółmiernie dużą władzę. Mają m.in w pływ na rozbudowę infrastruktury ulicznej w Warszawie co praktycznie zawsze sprowadza się do paraliżowania ruchu samochodowego.

Teraz być może aktywiści miejscy i zieloni ideologowie napotkają na realny opór. Kierowcy zaczynają się organizować i dlatego założyli własną partię. O jej powołaniu i zarejestrowaniu poinformowała na Facebooku grupa inicjatywna.

„Jesteśmy oficjalnie wpisani do księgi rejestrowej jako partia polityczna o nazwie Partia Kierowców. Wpisu dokonał Sąd Okręgowy w Warszawie VII Wydział Cywilny Rejestrowy.
W końcu kierowcy doczekali się swojej reprezentacji politycznej w naszym kraju. Teraz razem możemy wszystko! Zapraszam do współpracy wszystkich miłośników czterech, trzech czy dwu kółek! Przed nami kręta i wyboista droga do parlamentu… europejskiego czy krajowego. Tak niestety wyglądają drogi polityczne. Tam czeka nas najtrudniejsza walka, walka o prawo do swobodnego i taniego korzystania z samochodu. Takie niestety nastały czasy, że o prawa podstawowe trzeba się nieustannie upominać! Przeciw nam są pseudo ekolodzy, urzędnicy, włodarze miast a nawet cześć naszych parlamentarzystów. Ale już nie jesteśmy bezbronni … mamy Partię Kierowców!”

REKLAMA